Jednak po zapoznaniu się z większością z nich, miałem wielkie opory, aby uznać ich wartość jako dodatnią i przedstawić je tutaj, jako wzorzec godny polecenia.
Majstersztykiem jest bowiem, mówiąc np. o geście, tak ów gest eksponować, żeby mimo teoretycznej poprawności w opisywaniu znaczenia jego wartości, obraz prelegenta przedstawiał coś zupełnie przeciwnego. Wpisując hasło "autoprezentacja" w tym serwisie sami ocenicie ich wartość.
Natomiast klilka trafnych obserwacji z tego zakresu, podanych w solidny i zwięzły sposób prezentuję poniżej. Może coś z tych kilku porad, przypadnie Tobie do gustu.
W kolejnym poście, postaram się wkleić fajny rozrywkowy kawałek dotyczący prelegenta, ale najpierw muszę załatwić z wykonawcami zgodę na jego umieszczenie.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz